poniedziałek, 7 stycznia 2013

Początki


Na początku, witam wszystkich, którzy weszli na mojego bloga.

Niektórzy są być może ciekawi, co mnie skłoniło do jego założenia i czemu taka nazwa. Od razu w pierwszym wpisie zaspokoję Waszą ciekawość.

W takim razie najpierw napiszę skąd pomysł blogowania. Podchwyciłam ten pomysł (chociaż już wcześniej o tym myślałam, ale jakoś nie doszło to do skutku) od przyjaciółki, która też niedawno zaczęła blogować i mi się spodobało. I to w sumie tyle.

Z nazwą jest już gorzej, bo wiąże się z nią pewna historia.
Dawno, dawno temu… No dobra, nie aż tak dawno – 10 lat temu dostałam nowe biurko, a w tym biuru była szuflada. Do tej szuflady można było zmieścić nieprawdopodobną ilość rzeczy, choć była stosunkowo niewielka. Można było w niej znaleźć prawie wszystko (oprócz jedzenia) – długopisy, kartki, kredki, spinacze, zszywacz i zszywki, dziurkacz, taśmy klejące, śrubokręt, jakieś podstawowe kosmetyki typu pomadka czy krem, nitka i igła, mulina i wiele, wiele innych rzeczy. Gdy czegoś potrzebowałam to, to zawsze tam było i nie trzeba było długo tego szukać. I tak powstała „wszystkoposiadająca szuflada” i tak na nią mówiłam w domu.

W momencie, gdy postanowiłam założyć tego bloga, wiedziałam, że jego nazwa będzie nawiązywała do owej szuflady. A to dlatego, że na tym blogu będzie można znaleźć wpisy z wielu dziedzin, nie jakiejś jednej konkretnej.

W związku z tym, że mam kilka zainteresowań, nie mogłam się zdecydować które wybrać, więc wybrałam wszystkie :) 
W skrócie – będziecie mogli tu znaleźć wpisy:
- o Japonii i anime (a także moich postępach w nauce japońskiego),
- o kotach – mamy dwa, a co (o innych zwierzętach też),
- o gotowaniu,
- o różnych robótkach, typu wyszywanie, quilling, itp.
- o innych rzeczach które akurat wpadną mi do głowy, albo znajdę jakieś ciekawe informacje.

Mam nadzieję, że zaspokoiłam trochę Waszą ciekawość i chociaż trochę zachęciłam do odwiedzania mojego bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz