Dzisiaj będzie o quillingu, czyli o sztuce zwijania papieru :)
Dzisiaj pokażę parę wykonanych przeze mnie prac, a następnym razem mój sprzęt jaki udało mi się zebrać do quillongowania.
Od razu przepraszam za jakość zdjęć, niestety nie mam aparatu fotograficznego i zdjęcia robię telefonem, a także moje umiejętności robienia zdjęć pozostawiają wiele do życzenia.
Jako pierwsze pokazuję kartki na dzień Babci i Dziadka
Dziadkowie byli bardzo zadowoleni i nie mogli uwierzyć, że ozdoby są z papieru :)
Następne będą rzeczy które robiłam na Święta. Wiem, wiem, trochę późno je dodaję, ale lepiej późno niż wcale :) Przydadzą się w przyszłym roku.
Jest to eksplodujące pudełko, niestety nie mam zdjęcia zamkniętego. Akurat to pudełko było prezentem dla mamy. Zrobię zdjęcie złożonego jak będę u rodziców i dorzucę.
Zrobiłam jeszcze parę ozdób choinkowych.
Wiem, że nie są idealne, ale dopiero zaczynam :)
Quilling bardzo wciąga, mogę siedzieć zwijając paski godzinami i wymyślać nowe rzeczy, bo ograniczeniem jest tylko wyobraźnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz