Kotki nie polubiły się od razu, co nie jest zbyt dziwne :)
Relacja Akcja - Inka
Ich relacja bardzo szybko się unormowała. Niestety, na początku Akcji dostały się bęcki, ale po tygodniu tylko na siebie prychały, a po dwóch już jedna drugiej wylizywała pyszczek. Inka nadal jest "szefową".
Relacja Akcja - Otika
Tu (w porównaniu z Inką) było dużo gorzej. Dopiero po dwóch tygodniach Otika zaczęła tolerować nowego członka rodziny i nie reagowała prychnięciem za każdym razem. Parę razy się kotłowały, ale krwi nie było a futro nie fruwało, więc nie było tragedii. Mniej więcej po miesiącu Otika zaakceptowała Akcję i teraz lubią się razem bawić.
A tak zmieniły się kotki:
Inka w hodowli
Inka teraz
Otika w hodowli
Otika teraz
Akcja w hodowli i pierwszego dnia u nas
Akcja teraz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz